[Tłumaczenie] MI PIACE - Rozdział 3 - Pierwszy krok

8/18/2016 Vilu Stoessel. 4 Komentarzy


Dawno nie było tu tłumaczenie Mi Piace, nieprawdaż? ;) Postanowiłam to zmienić i od kilku dni szykowałam dla Was kolejny rozdział. Z góry przepraszam za wszystkie błędy, ten był dla mnie trudniejszy niż poprzednie i niektóre rzeczy musiałam kilka razy sprawdzać, aby wszystko miało sens. Jednak w końcu się udało. W dzisiejszym rozdziale dowiecie się co nieco o zespole, w którym był Ruggero, a także o tym, jak zaczęło się jego doświadczenie z X Factorem. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam.


PIERWSZY KROK

Kiedy potrzebuję porady, idę do mojego taty.

 Mam z nim szczególną relację,mogę powiedzieć mu wszystko. Wiem, że to on pierwszy do mnie dotarł, pomógł mi się otworzyć. To coś, czego nie mogę zrobić z moją mamą. Zawsze się boję, że będzie się martwić. Jeśli się z kimś pokłócę, jeśli coś mi się stanie, jeśli kogoś lubię, idę do taty który, odkąd zacząłem robić tę pracę, jest też trochę moim managerem. Śledzi wszystko, zawsze wie, co robię, sprawia że czuję się chroniony. Od niego nauczyłem się, że jeśli coś chcesz, możesz to dostać, ale patrzenie i czekanie nie prowadzi do niczego. Także w pracy. Ale także z dziewczynami. Rozumiał i akceptował nieśmiałość, jeśli ktoś ci się podoba, nie możesz oczekiwać, że coś się stanie bez robienia niczego, jak za pomocą czarów. Mogę w to uwierzyć, bo romans jest podstawą wszystkiego. Ale jeśli trochę pomożesz swojej historii, to dobrze. Jeśli cię lubię, pokazuję to, ale potem daję Ci numer. I kiedy zaczynamy pisać, myślę szybko o zorganizowaniu pierwszego spotkania.

Jeśli Cię lubię, chcę Cię zrozumieć.

Przedtem nigdy nie rzucałem. Później, w ciągu roku, musiałem to robić dwa razy. Byłem na wycieczce szkolnej. Bawiliśmy się. Pocałowałem Silvię, tylko dla zabawy. A jednak coś czułem. Powiedziałem jej to.

Bez strachu.

Zaczęliśmy chodzić i byliśmy razem przez jakiś czas. Dopóki nie pojawił się "X Factor". Przez program musiałem się rozstać, po raz kolejny w ciągu kilku miesięcy.
Jadłem kolację z moją rodziną, gdy po raz pierwszy zobaczyłem reklamę w telewizji. Zapraszała do zgłoszenia się na przesłuchanie. Myślałem o wzięciu udziału. Poprosiłem tatę, aby zadzwonił pod numer na ekranie. "Ruggero, jeśli naprawdę chcesz wziąć udział, musisz zadzwonić sam" powiedział mi. Porzuciłem to, zaraz na początku. Później wyleciało mi to z głowy. W tym czasie byłem zajęty moim zespołem. Graliśmy dużo i nawet polubiliśmy się, niesamowicie. Byliśmy dobrzy, ale jednocześnie niedowierzaliśmy tym wszystkim zgodom. Nazywaliśmy się 65013, to był kod pocztowy Citta Sant'Angelo. Byliśmy ja, Flavio,Valerio, Antonio, Francesco, Matteo i Giulia: ona i ja, głos. Bawiliśmy się razem niesamowicie. Mieliśmy koncerty i byliśmy naprawdę bardzo dobrzy, to nie są czcze słowa. Mieliśmy wielkie uczucie muzyczne, wszystkie instrumenty łączyły się doskonale. Mieliśmy własny dźwięk.

Z nimi zrozumiałem,jak dobrze mogę się czuć z mikrofonem w ręce.

W szkole teatralnej robiłem przedstawienia, potem uczestniczyłem w lekcjach śpiewu i fortepianu, teorii muzyki i techniki wokalnej. Ale to z moim zespołem odkryłem głos. I pragnienie bycia na scenie. Zacząłem czuć się dobrze przed ludźmi i cieszyć się ich poparciem. Zaczęło mi się naprawdę podobać widzieć ludzi śpiewających przede mną, a ja zawsze starałem się dawać z siebie wszystko, dla wszystkich. Dla publiczności, mimo, że byliśmy zespołem z małego miasteczka. Dla moich przyjaciół, bo naprawdę w to wierzyliśmy.
Mój tata nigdy nie widział jak gram. Kiedy zobaczył mnie z nimi, był zachwycony. On i mama zobaczyli po raz pierwszy, że nauczyłem się wyrażać siebie, że byłem otwarty. To było coś, co miałem w sobie cały czas i co widzieli: byli tak szczęśliwi, kiedy się potwierdziło. Wspierają mnie zawsze, są moimi pierwszymi fanami i, nawet jeśli mama zawsze stara się trzymać moje stopy na ziemi, kibicuje mi.

Nakłaniają mnie do dawania z siebie tego, co najlepsze.

Ojciec zgodził się, chciał abym wziął udział w "X Factorze". Wiedział, co mogę zrobić. Ale chciał, abym to ja zdecydował, by to zrobić. Zostawił mnie.

Wystawił mnie na próbę.

Wziąłem telefon i zadzwoniłem.

LUBIĘ:
  • Adrenalinę. (Czujesz ją, kiedy masz zrobić coś ważnego. Tuż przed tym)
  • Poświęcić trochę czasu przed podjęciem decyzji. (Nawet jeśli to jest rzadko)
  • Widzieć, że coś poszło tak jak się tego spodziewałem. (
  • Wiedzieć, że mogę komuś zaufać. (Być otoczonym przez ludzi, którzy Cię kochają to jeden z największych przywilejów, nawet kosztem przyznania?
  • Gdy ktoś mówi mi "tak". (Cóż, to proste. Nikt nie lubi, gdy mówią mu "nie". Zwłaszcza, gdy Ci zależy.)
NIE LUBIĘ:
  • Nie mieć odwagi, by coś zrobić. (To normalne, ale nie mogę tego znieść. Czasem chciałbym tylko iść za instynktem, bez rozmyślania.)
  • Być w błędzie. (To się często zdarza, to żadna tragedia, ale wolę mieć rację.)
  • Zawodzić moich rodziców. (Bardzo. To jeden z moich największych lęków.)
  • Być odrzuconym przez dziewczynę, która mi się podoba. (No cóż, kto lubi?)
  • Jeśli ktoś na mnie naciska, po tym, jak powiedziałem "nie". (Możliwe, że zmienię zdanie, ale jeśli jestem pod presją, zamykam się i możesz już nie zobaczyć, że jestem gotów do ponownego przemyślenia.)

W MOIM ŚWIECIE - MÓJ ZESPÓŁ
Ruggero stał się głosem 65013. Grali razem przed dwa lata. Aż do przesłuchania w "X Factorze".
Zespół koncertował w klubach i na placach w kraju. Ruggero został entuzjastycznie przyjęty ze swoim głosem i zaczął wierzyć w siebie, jako piosenkarza.
Ruggero było od zawsze fanem "X Factora". Widział wszystkie edycje. Pamięta, że głosował na Tony'ego Maiello i Daniele Magro (ten ostatni jest dziś autorem wielu znanych piosenkarzy). Jego ulubiony juror? Mara Maionchi!


KROK PO KROKU
Zerwanie jest sprawdzianem odwagi, ale po co?  
Realizuj swój cel. Zerwałeś, nikt nie mówi, że wynik przyjdzie szybko. Nie poddawaj się.
Proś o rady.  Nie trzeba wszystkiego robić samemu, poproś o radę kogoś, kto już przez to przeszedł.  
Bądź zaangażowana. Czy to szkoła, praca czy nowy związek. Nigdy nie można być pewnym, że będzie tylko pięknie. Energia, entuzjazm, zaangażowanie. I wszystko będzie dobrze.
Dziękuj. ...To jest ten moment, aby podziękować osobom, które Ci pomogły. 
Pytaj.  Jeśli czegoś nie rozumiesz, masz wątpliwości, jeśli zerwałaś ale to dopiero           początek, nie bój się wyjaśniać co się dzieje. 
Śnij dużo. Wszakże marzenie nie jest zabronione. Zawsze staram się zrozumieć, czego naprawdę chcę i robić wszystko, by to osiągnąć. Może nie zawsze spełnisz marzenie, ale próbowałaś. W każdym razie będziesz o krok bliżej swojego pięknego celu.

CO SĄDZICIE O ROZDZIALE? 











Zobacz również:

4 komentarze:

  1. Kocham Go i tą książkę.
    Proszę dodaj nowe rozdziały.
    💖💖💖💕💕💕👍👍👍💋💋💋👌👌👌😘😘😘😍😍😍😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Go i tą książkę.
    Proszę dodaj nowe rozdziały.
    💖💖💖💕💕💕👍👍👍💋💋💋👌👌👌😘😘😘😍😍😍😊😊😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Rugge i tą książkę.
    Proszę dodaj nowy rozdział.
    😍😍😍😊😊😊💗💗💗👍👍👍👌👌👌💋💋💋💖💖💖😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham Rugge i tą książkę.
    Proszę dodaj nowy rozdział.
    😍😍😍😊😊😊💗💗💗👍👍👍👌👌👌💋💋💋💖💖💖😘😘😘

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu